Wszystkie konsekwencje opuszczenia Unii Europejskiej przez Wielką Brytanię nie są jeszcze znane, jednak ekonomiści przewidują wiele trudności głównie Królestwu. Czy inne państwa członkowskie słusznie obawiają się wzrostu cen z tego powodu? Czy z powodu Brexitu również w Polsce zakupy będą droższe niż dotychczas?
Podatki od towarów importowanych
Razem z opuszczeniem struktur UE, ani Wielka Brytania, ani kontrahenci brytyjskich firm w innych krajach Unii, nie będą dłużej mogli korzystać z preferencyjnych zasad opodatkowania. Importerzy brytyjskich towarów będą musieli szybciej płacić podatek VAT od importu, co może zmniejszyć ich płynność finansową, a zarazem popchnąć do zwiększenia cen.
Jeżeli Wielka Brytania opuści wspólny rynek, handel z Europą będzie kosztował ją dużo więcej niż dotychczas. Grozi to wycofaniem się z polskiego rynku wielu producentów, którzy nie mogą pozwolić sobie na podwyższone koszty i będą szukać rynków zbytu gdzie indziej. Może to skutkować zniknięciem niektórych towarów z półek polskich sklepów.
Co więcej, do towarów wymienianych przez Królestwo i państwa członkowskie, doliczane będzie cło. Nie dotyczy ono handlu wewnątrz Unii, jednak po Brexicie Wielka Brytania będzie zmuszona przyjąć taryfy celne ustanowione przez Światową Organizację Handlu. Może to odbić się na cenach niemal wszystkich rodzajów produktów.
Problemy z eksportem
Ekonomiści przewidują, że deficyt w eksporcie polskich towarów może wynieść nawet 700 mln euro. Najbardziej odczują go eksporterzy towarów spożywczych, elektroniki, kosmetyków czy materiałów budowlanych. Jeżeli szybko nie znajdą nowych odbiorców, prawdopodobnie będą starali się łatać dziury w firmowym budżecie podnosząc ceny swoich produktów m.in. na krajowym rynku.
Co z Tesco?
Raporty z końca 2018 roku pokazują, że Polska jest jedynym krajem, w którym Tesco odnosi straty. Prezes sieci deklaruje, że w planuję wyprowadzić swój biznes na prostą, jednak nie za wszelką cenę. Zawirowania gospodarcze oraz zmiana przepisów handlowych, jakie przyniesie ze sobą Brexit mogą skutkować opuszczeniem naszego kraju przez Tesco. Jeśli do tego dojdzie, konsumenci będą musieli zmienić swoje przyzwyczajenia zakupowe i zaopatrywać się w innych sklepach.
Polscy konsumenci z pewnością mogą odczuć skutki opuszczenia Unii przez Wielką Brytanię. Na szczęście specjaliści są raczej jednogłośni, jeśli mowa o ich rozmiarach: statystyczny Polak robiący zakupy nie powinien odczuć znaczącej różnicy w cenach produktów. Polska jest specyficznym rynkiem, na którym obecnych jest mnóstwo dużych sieci oraz mniejszych sklepów pochodzących z innych państw UE, więc raczej nie ma się czego bać. Jeśli chcecie dodatkowo oszczędzić na zakupach, poznajcie bliżej programy lojalnościowe supermarketów.