Dlaczego wszystko drożeje?
Iwona Karczmarczyk
23.05.2022
“Rosną ceny wszystkiego” — takimi słowami można w skrócie podsumować to, co aktualnie dzieje się w polskiej, ale też światowej, gospodarce. Konsumentom coraz trudniej nadążać za zmianami cen produktów. Coraz trudniej też utrzymać obecny poziom życia, bo wydatki rosną praktycznie w każdej istotnej dziecinie życia — od ogrzewania, przez transport, po produkty spożywcze.
Dzisiejszy artykuł został napisany z myślą o osobach, które chcą zrozumieć, skąd wynikają te zmiany.
Dlaczego żywność tak drożeje?
Drożyzna na sklepowych półkach częściowo jest pokłosiem rosnących cen skupu produktów rolnych. Przykładowo zboże czy rośliny oleiste drożeją stale już od kilkunastu miesięcy. Powodem takiej sytuacji są m.in. susze i wichury niszczące plony częściej niż dawniej, a także rosnące ceny nawozów.
Innym czynnikiem, który również ma duże znaczenie, jest wzrost cen energii elektrycznej oraz gazu, niezbędnych do przetwórstwa i produkcji. Nie bez znaczenia pozostają też podwyżki składek ZUS i minimalnego wynagrodzenia.
Za wysokimi cenami mięsa drobiowego kryje się jeszcze epidemia ptasiej grypy HPAI, która wymagała utylizacji milionów sztuk drobiu.
Czemu drożeje olej i inne tłuszcze?
Skoro jesteśmy już przy produktach spożywczych, zatrzymajmy się na moment przy oleju.
Wśród osób zaznajomionych z tematem mówi się, że olej będzie drogi, a nawet droższy. To złe wiadomości dla koneserów wszystkich przysmaków smażonych na głębokim tłuszczu — czy to w restauracjach, czy w piekarniach i cukierniach.
Wzrośnie przez to popyt na tańsze zamienniki naturalnych tłuszczów, a zatem ich cena także.
Jeszcze przed napaścią Rosji na Ukrainę ceny olejów rosły z powodu dużo gorszych, niż w poprzednich latach, zbiorów rzepaku na świecie. Możemy być pewni, że tego lata oleje podrożeją jeszcze bardziej. Przed wojną Ukraina była bowiem odpowiedzialna za ok. ¾ światowej produkcji oleju słonecznikowego, którego teraz nam zabraknie.
Wzrost cen paliwa — skąd się bierze i na co wpływa?
W artykule dla portalu dlahandlu.pl ekspert w zakresie ekonomii Mariusz Zielonka tłumaczy, że wzrost cen paliw wbrew obiegowej opinii nie ma dużego wpływu na wzrost cen:
Cena ropy przekłada się na cenę paliwa, a ten z kolei na transport, wykorzystywany w branży handlowej. Paliwo to około 20% ceny transportu, a kilka procent ceny produktu to koszt transportu. Wynika z tego, że cena paliwa to około 1% ceny produktu zakupionego w hurcie.
(cytat z dlahandlu.pl)
Sam wzrost cen paliw jest spowodowany wieloma czynnikami. Ostatnie osłabienie się złotówki do dolara zauważalnie wpłynęło na wyższe ceny ropy, a tym samym ceny paliwa na stacjach benzynowych. Powodem jest wysokie ogólnoświatowe zapotrzebowanie na ropę.
Gdyby nie obniżka podatków, ceny paliw byłyby jeszcze wyższe. Niestety, łatwo zaobserwować, że mimo tarczy i tak stale rosną. Analitycy są zgodni, że szybko nie wrócą do tendencji spadkowej.
Czemu drożeją prąd i gaz?
Również rosnące ceny prądu i gazu są bardzo złożoną kwestią. Duży udział w drożyźnie mają upały i susze, które w długim okresie mają wpływ na ceny energii elektrycznej. Im cieplej i bardziej sucho, tym większych podwyżek możemy się spodziewać.
Wyższe ceny prądu wynikają też kosztów emisji CO2. Ich cena wzrosła w ostatni czasie dwukrotnie. Polska sprzedała prawa do emisji CO2, dlatego teraz musi za swoją emisję płacić, a koszty te dodawane są do naszych rachunków
Gaz również drożeje w Europie od 2021 r. Rosyjski Gazprom ograniczył dostawy, popyt na gaz mocno wzrósł z powodu ożywiania się gospodarek po pandemii.
O co w ogóle chodzi z tą inflacją?
Inflacja to powszechny wzrost cen towarów i usług, który trwa dłuższy czas i towarzyszy mu spadek wartości pieniądza. Czemu inflacja w Polsce rośnie w takim tempie? Mają na to wpływ różne czynniki.
Po pierwsze, to wspomniane już wyżej drożejące dobra, niezbędne do funkcjonowania gospodarki — m.in. zboża, paliwo, gaz, prąd.
Po drugie, to chęć odrobienia strat po latach pandemii.
Po trzecie, w dużym skrócie, wzrost inflacji wynika z polityki polskiego rządu.
Po czwarte, duży popyt połączony z niską podażą poszczególnych produktów.
Jak wojna w Ukrainie wpływa na wzrosty cen?
Wojna w Ukrainie odbije się na cenach wielu dóbr. Trzeba przygotować się, że podrożeją m.in. oleje i tłuszcze, zboża, mąka i pieczywo, mięso i nabiał.
Silny wzrost cen ropy naftowej będzie zwiększał udział surowców rolnych do produkcji alternatywnych biopaliw, zatem i ich ceny będą rosły.
Mimo wysokich cen, wciąż można zaoszczędzić na codziennych zakupach, korzystając z aktualnych promocji. Zachęcamy do regularnego zaglądania do Mojej Gazetki.