Planujesz kupić kurtkę? Przeczytaj ten artykuł!
Iwona Karczmarczyk
22.10.2021
Nie do końca uczciwi producenci odzieży to reguła czy wyjątek? Z pewnością nie można powiedzieć, że każdy co do jednego ma swoje „za uszami”, jednak nieuczciwe praktyki zdarzają się zdecydowanie za często, by nazwać je sporadycznymi.
Tym razem UOKiK postanowił przyjrzeć się kurtkom jesienno-zimowym, które można kupić w tym sezonie. Kontrola handlowa i badania laboratoryjne wykazały, że co 5 przebadana odzież jest błędnie oznakowana, a deklarowany skład tkaniny różni się od faktycznego.
O poprzednich testach na zlecenie UOKiK pisaliśmy w poniższych artykułach:
- UOKiK wybrał najlepszy kubek termiczny
- UOKiK kontroluje elektronarzędzia. Większość nie przeszła testów!
- Jaki płyn do naczyń jest najlepszy?
- UOKiK wybrał najlepsze pieluszki
Co pokazały badania odzieży?
UOKiK przebadał aż 480 damskich i męskich jesiennych okryć — płaszcze, kurtki, wiatrówki, ocieplane bluzy itp. 184 były produkcji krajowej, 84 pochodziły z UE, a 212 spoza UE.
86 z nich, czyli prawie 18% wzbudziło wątpliwości specjalistów.
Więcej o badaniu i jego wynikach przeczytacie na stronie UOKiK: https://www.uokik.gov.pl/aktualnosci.php?news_id=17880
Jak powinna wyglądać metka ze składem?
Cytując UOKiK, „Prawidłowe oznaczenie musi zawierać pełną i faktyczną informację o składzie. Jeżeli odzież uszyta jest z kilku elementów (np. podszewka, ściągacz), wszystkie muszą być wyszczególnione, a ich skład podany osobno.”
Niestety, w praktyce wielu producentów nie stosuje się do przepisów. Naruszenia, jakie zanotowano, to m.in.:
- Nieprawidłowe nazwy tkanin, np. w języku obcym zamiast po polsku
- Bark informacji o składzie tkaniny
- Brak danych producenta
- Informacje o konserwacji, które wprowadzają w błąd
Czy można ufać producentom?
Niestety okazuje się, że musimy mieć ograniczone zaufanie do producentów odzieży. Jako przykład niech posłuży grafika autorstwa UOKiK. Porównuje ona faktyczny skład tkaniny ze składem deklarowanym na metce. Czy poliestrowa kurtka z bawełnianym ściągaczem może być uznana za kurtkę w 65% bawełnianą? Odpowiedzmy sobie sami.
Jak uniknąć kupienia bubla?
Czy w takiej sytuacji da się kupić wysokiej jakości ubrania, których metka zgadza się ze stanem faktycznym? Tak, jednak trzeba się odrobinę zaangażować. Oto sposoby, które minimalizują ryzyko nacięcia się na bubel:
- Czytanie raportów podobnych do opisanego tym artykule badania UOKiK i unikanie marek, które zostały przyłapane na oszustwie więcej niż jeden raz.
- Polecenia zaufanych osób i specjalistów.
Aby nie kupować odzieży zbyt często, warto też zadbać o to, co już mamy. Ubrania posłużą dużo dłużej, jeśli będziemy o nie dbać, np. tak:
- Prać na delikatnych programach w płynie, zamiast w proszku.
- Odmeszać skudłacone ubrania golarką do odzieży.
- Przechowywać je w odpowiedni sposób — wełniane swetry poskładane na półce, płaszcze na szerokich, sztywnych wieszakach itp.
- W kwestii prania i przechowywania stosować się do zaleceń producenta lub ogólnych zasad dotyczących konkretnych tkanin.