
Przygotowaliśmy poradnik na temat tego, jak wybrać najlepsze jajka oraz jak czytać ich oznaczenia.
Jak czytać oznaczenia na jajkach?
Z niepozornego kodu umieszczonego na skorupce można wyczytać wiele ważnych i interesujących informacji. Najlepiej wytłumaczyć to na przykładzie. Nasz przykładowy kod – wymyślony na potrzeby artykułu – to:
1-PL-00223344
Pierwsza cyfra, czyli w tym wypadku 1, oznacza sposób hodowli kur, od których pochodzą kupione jajka. Możemy wybierać spośród 4 rodzajów hodowli:
- 0 – jajka z chowu ekologicznego
- 1 – jajka z wolnego wybiegu
- 2 – jajka z chowu ściółkowego
- 3 – jajka z chowu klatkowego.
Więcej o rodzajach hodowli kur i o tym, jakie jajka najlepiej wybierać, piszemy w kolejnym akapicie.
Drugi element, czyli dwie litery – w tym wypadku PL – oznaczają państwo, w którym jajka zostały wyprodukowane. Co ciekawe, polskie jajka cieszą się uznaniem nie tylko w kraju – na eksport przeznaczone jest ok. 44% całkowitej produkcji.
Trzeci element, czyli dwucyfrowe liczby, oznaczają kolejno:
- kod województwa (u nas 00)
- kod powiatu (22)
- kod działalności (33)
- kod firmy (44)
Jakie jajka kupować?
Już wiecie, co oznaczają kody na jajku – teraz pora przeanalizować, jakie jajka najlepiej kupować.
Jajka „zerówki”
Jajka z oznaczeniem 0 to jajka pochodzące od kur z hodowli ekologicznych. Takie jajka – poza odpowiednią cyfrą na początku kodu – powinny posiadać również odpowiedni certyfikat.
Jak wygląda sama hodowla? Przede wszystkim, w hodowli ekologicznej przykłada się dużą wagę do takich aspektów, jak jakość ściółki, obsada, dopasowane karmidła i poidła, temperatura, wilgotność, wentylacja, oświetlenie, dostęp do wybiegów oraz dobre traktowanie zwierząt.
Głównym założeniem dotyczącym żywienia w chowie ekologicznym jest opieranie się na własnych uprawach, a kupowane pasze nie mogą stanowić więcej niż 20% pożywienia.
Jajka „jedynki”
Jajka oznaczone jedynką to jajka od kur hodowanych z dostępem do wolnego wybiegu. Ptaki w takiej hodowli powinny mieć dostęp do dużego terenu zielonego oraz świeżego powietrza. Minimalna powierzchnia, jaka powinna przypadać na jednego ptaka, to 4 metry kwadratowe.
Kury częściowo karmione są paszami, a częściowo tym, co zbierają podczas spacerów.
Jajka „dwójki”
Jajka „dwójki” pochodzą od kur z chowu ściółkowego. Kury nie są wypuszczane na zewnątrz, mogą poruszać się swobodnie tylko w obrębie zamkniętego kurnika.
Czy jajka „trójki” są szkodliwe dla zdrowia?
Jeśli chodzi o wartość odżywczą jajek, nie zależy ona od sposobu hodowli, tylko od składu paszy, jakimi karmione są kury. W zależności od tego, co ptak je na co dzień, jajka mogą być smaczniejsze lub bogatsze w niektóre mikro- lub makroelementy. Teoretycznie więc jajka z hodowli ekologicznej powinny być najbogatsze ze wszystkich pod względem składu.
Bez obaw – absolutnie nie oznacza to, że jajka z chowu klatkowego są niebezpieczne dla zdrowia. Mimo gorszej jakości pożywienia, nie zawierają z tego powodu żadnych substancji, które mogą nam zaszkodzić. Jednak czy powinniśmy je kupować?
Dlaczego nie należy kupować jajek „trójek”?
Jajka „trójki” nie są najlepszym wyborem z kilku powodów. Po pierwsze, chodzi oczywiście o los zwierząt, którym przychodzi żyć w naprawdę trudnych warunkach. Kury z chowu klatkowego:
- Nie mają możliwości przejawiania swoich naturalnych zachowań, jak poszukiwanie pożywienia czy grzebanie w ziemi
- Całe życie przebywają ściśnięte w klatkach o powierzchni podobnej do kartki formatu A4
- Udowodniono, że ich poziom stresu jest bardzo wysoki, co prowadzi m.in. do zachowań autoagresywnych (np. wyrywanie piór)
- Z powodu stałego unieruchomienia cierpią na choroby układu ruchu
- Są sztucznie stymulowane do zwiększenia liczby znoszonych jaj
- Żyją krócej niż kury z hodowli ekologicznych, wolnowybiegowych a nawet ściółkowych
Druga sprawa to walory smakowe i wartości odżywcze, które w przypadku jaj z chowu klatkowego są bardzo niskie.
Z uwagi na te aspekty, wielkie sieci supermarketów masowo wycofują się ze sprzedaży jajek nr 3. W ciągu kilku lat znikną one m.in. z półek Biedronki, Lidla, Aldiego, Kauflandu, Netto i Carrefoura.
Badania konsumentów wykazały, że Polacy coraz chętniej kupują jajka lepszej jakości. Ok. 33% deklaruje, że najczęściej wybiera „jedynki”, a 22% – jajka wiejskie, kupowane na targu lub od znajomych hodowców. Najważniejszymi kryteriami wyboru są walory smakowe oraz sposób traktowania kur. Mamy nadzieję, że tendencja ta się utrzyma i nikt nie będzie płakał za „trójkami”, gdy znikną ze sklepowych półek.