1. Strona główna
  2. Blog
  3. Czekolada Dubajska podbiła serca konsumentów!
obrazek wpisu

Czekolada Dubajska podbiła serca konsumentów!

obrazek autora

04.06.2025

Pistacje nigdy wcześniej nie były aż tak modne. Zielony orzech święci triumfy w wielu postaciach – od kremów i lodów, przez wypieki, aż po słynną, viralową czekoladę dubajską. Skąd ta popularność? I co sprawia, że pistacjowe produkty znikają z półek w mgnieniu oka?

Pistacje – orzech, który podbił podniebienia

Pistacje to coś więcej niż smaczna przekąska. Są źródłem zdrowych tłuszczów, białka, witamin z grupy B i minerałów, takich jak magnez czy miedź. Zawierają też przeciwutleniacze, które mogą wspierać pracę serca i poprawiać poziom cholesterolu. Wraz z rosnącą świadomością zdrowotną konsumentów, pistacje zyskały status „superfood” i zaczęły pojawiać się w coraz większej liczbie produktów spożywczych.

Dziś w polskich sklepach znajdziemy nie tylko klasyczne pistacje w łupinach, ale także:

  • masła pistacjowe – kremowe, bogate i często w 100% naturalne,
  • batony i granole z pistacjami – dla osób aktywnych i dbających o dietę,
  • pistacjowe lody i jogurty – zarówno mleczne, jak i wegańskie,
  • czekolady i praliny z dodatkiem pistacji, a także
  • ciasta i desery inspirowane Bliskim Wschodem, np. baklawa z pistacjami.

Jednak żaden z tych produktów nie zrobił takiej kariery, jak słynna czekolada dubajska.

Czekolada z Dubaju, która zawładnęła internetem

Zaczęło się od pytania: „Skąd masz tę tabliczkę?” – a odpowiedź „Z Dubaju” szybko przekształciła się w nazwę nowego słodkiego trendu. Oryginalna czekolada dubajska to dzieło marki Fix Dessert Chocolatier i została stworzona przez Sarę Hamoudę w 2021 roku jako rzemieślnicza, luksusowa tabliczka o smaku inspirowanym bliskowschodnimi deserami.

Co ją wyróżnia? To wielowarstwowy przysmak, w którym znajdziemy:

  • krem pistacjowy (często z zawartością nawet 50–60% pistacji),
  • cienkie, chrupiące nitki ciasta kataifi,
  • sezamową pastę tahini,
  • szczyptę kardamonu, szafranu lub dodatek daktyli,
  • i wysokiej jakości belgijską lub ekwadorską czekoladę

Czekolada dubajska wygląda jak dzieło sztuki – często ozdabiana jest jadalnym złotem, a po przełamaniu efektownie wypływa z niej pistacjowe nadzienie.

Nic dziwnego, że zawładnęła TikTokiem i Instagramem: w grudniu 2023 filmik z jej degustacją zebrał ponad 100 milionów wyświetleń, a chętni ustawiali się w kolejce po limitowane 500 sztuk dziennie.

Polska odpowiedź na viral z Dubaju

Nie trzeba jednak jechać na Bliski Wschód, by spróbować tej wyjątkowej tabliczki. W odpowiedzi na internetowy szał, polskie sklepy i producenci szybko stworzyli własne wersje czekolady dubajskiej. Można je znaleźć m.in. w:

  • Żabce (np. MiLanGo – czekolada z pistacjowym nadzieniem),
    Lidlu, Kauflandzie, Carrefourze – w różnych edycjach limitowanych,
  • małych, rzemieślniczych manufakturach, takich jak Beskid Chocolate, które oferują pistacjowe tabliczki z prawdziwym kataifi i tahini.

Ich ceny wahają się od ok. 20 do 60 zł – w zależności od składu i jakości. Internauci przyznają: choć oryginał jest nie do podrobienia, wiele „podróbek” smakuje naprawdę dobrze i zachowuje bliskowschodni klimat.

Pistacjowy trend, który zostanie z nami na dłużej

Czekolada dubajska to tylko jeden z przykładów, jak wielką popularnością cieszą się dziś pistacjowe smaki. Moda na pistacje wpisuje się w większy trend: poszukiwania produktów premium, inspirowanych kuchniami świata, które jednocześnie są fotogeniczne i „Instagram-friendly”.

Czy to oznacza, że pistacje staną się nowym „matcha latte”? Wszystko na to wskazuje. Zwłaszcza że ich smak – słodko-słony, lekko maślany i orzechowy – doskonale komponuje się zarówno z deserami, jak i daniami wytrawnymi.

Pistacje to dziś nie tylko zdrowa przekąska, ale kulinarny symbol luksusu i trendu. A czekolada dubajska? To prawdopodobnie najsłodsza sensacja ostatnich miesięcy. Jeśli jeszcze jej nie próbowałaś – najwyższy czas to nadrobić!