Powrót do szkoły to dla wielu dzieci nowa przygoda oraz radość ze spotkania kolegów i koleżanek, jednak dla rodziców to także pewne obawy. Pandemia koronawirusa nie ustaje, a Ministerstwo Edukacji zaleca zachowanie szczególnej ostrożności na lekcjach i przerwach.
Warto zadbać o bezpieczeństwo swoich pociech i zaopatrzyć je w maseczki oraz środki dezynfekujące. W sklepach znajdziecie mnóstwo propozycji. Poniżej podpowiadamy, co wybrać.
A jeśli jeszcze nie skompletowaliście szkolnej wyprawki, zajrzyjcie również do artykułu o zakupach last minute. Znajdziecie tam omówienie ofert kilku supermarketów z gazetek obowiązujących do 2, 3 oraz 9 września.
Żel antybakteryjny zawsze pod ręką
Kupując żel antybakteryjny dla dziecka, lepiej wybrać 2-3 małe opakowania niż jedno duże. Małe buteleczki można pochować w różnych kieszonkach i piórniku. Wtedy jakaś zawsze będzie pod ręką — nawet gdy jedna się zgubi.
Warte uwagi są również tubki wyposażone w zapięcie. Takie opakowanie można przyczepić dziecku do kurtki, plecaka lub kluczy, co zmniejsza ryzyko zgubienia małego przecież przedmiotu.
Maseczka w gotowości
Nakaz noszenia maseczek nie obowiązuje na lekcjach, jednak po nich oraz w trakcie przerw już owszem. Trzeba regularnie przypominać dzieciom o przestrzeganiu tych zasad, ale też zachęcać w atrakcyjny dla nich sposób.
Taką zachętą mogą maseczki, które zwyczajnie się dziecku podobają. Zapytajcie więc pociechy o zdanie i kupcie maseczki z postaciami z ulubionych bajek, w kolorach pasujących do ubrań lub inne, które uzna za ładne.
Pamiętajcie, aby maseczki były dopasowane do rozmiaru głowy dziecka. Maseczka powinna ściśle przylegać do twarzy, zakrywać nas i usta, jednak nie może być ciasna. Jeśli kupiony model okaże się zbyt luźny, najlepiej skrócić „uszy”.
Podobnie, jak w przypadku żelu antybakteryjnego, również maseczek dobrze kupić więcej i dawać dziecku kilka na każdy dzień.