Jak walczyć z impulsywnymi zakupami?
Iwona Karczmarczyk
07.02.2023
Jednym częściej, innym rzadziej, ale chyba każdemu z nas zdarzają się nieplanowane zakupy. Najczęściej są to drobiazgi lub okazje z przecen, ale jeśli generują nadprogramowe wydatki na wysokie kwoty, warto przyjrzeć się bliżej swoim odruchom podczas zakupów.
Czym są impulsywne zakupy?
Impulsywne zakupy to takie, które robisz spontanicznie, bez planowania. Każdy zna to uczucie, gdy na widok czegoś ciekawego pojawia się silna potrzeba, by włożyć ten produkt do koszyka, bo zwyczajnie nie potrafimy sobie tego odmówić.
Impulsywne zakupy dotyczą tak produktów spożywczych, jak i wszystkich innych, zakupów online i stacjonarnych.
Jak sklepy zachęcają nas do impulsywnych zakupów?
Specjaliści od marketingu znają setki sztuczek i mechanizmów, które mają skłaniać nas do podejmowania decyzji zakupowych pod wpływem impulsu. Cel jest wiadomy — sprzedać jak najwięcej.
Warto mieć świadomość tego, jak sprzedawcy próbują wpływać na to, jakie produkty wybieramy. Wiedząc, jakie „pułapki” czekają na nas w sklepach, łatwiej będzie uchronić się przynajmniej przed częścią z nich.
Jak sieci handlowe nakłaniają konsumentów do impulsywnych zakupów? Oto kilka przykładów:
- Podstawowe produkty spożywcze znajdują się w głębi sklepu, aby po drodze do nich wrzucić do koszyka coś więcej.
- Towary, które sklep chce sprzedać w największej ilości, są układane na wysokości oczu, a najtańsze — na samym dole.
- Regały, standy i wyspy z produktami są ustawione w wielu miejscach, również takich, gdzie dany produkt „nie pasuje”.
- Muzyka, oświetlenie, brak okien sprzyjają traceniu poczucia czasu.
- Promocje i okazje, które w rzeczywistości są mniej opłacalne, niż nam się wydaje.
- W sklepach internetowych podczas zakupu pojawiają się propozycje pasujących produktów, akcesoriów do kupowanego towaru itp.
Kiedy impulsywne zakupy to problem?
Niewielkie, spontaniczne zakupy czy dorzucenie do koszyka drobiazgu za kilka złotych raczej nie wyrządzą krzywdy domowemu budżetowi. Jednak jeśli nieplanowane wydawanie pieniędzy zaczyna wymykać się spod kontroli, trzeba się mu bliżej przyjrzeć.
Może okazać się, to zakupoholizm — niemożliwa do zahamowania, niekontrolowana potrzeba kupowania. Zakupoholizm przypomina inne uzależnienia i najczęściej ma być lekarstwem na problemy, sposobem na rozładowanie negatywnych emocji.
Jakie są sygnały, że, mamy problem z kompulsywnym kupowaniem? To m.in.:
- Uczucie dużej ekscytacji zakupami, fantazjowanie o nich.
- Wydawanie dużych kwot i utrata kontroli nam swoimi pieniędzmi, także popadanie w długi przez kompulsywne zakupy.
- Kupowanie dużej liczby przedmiotów, których nie potrzebujemy.
- Trzymanie kupionych produktów zapakowanych, nieużywanych.
- Nieudane próby zerwania z chodzeniem na zakupy.
- Uczucie przymusu kupowania, którego nie potrafimy pokonać.
- Chowanie zakupów i paragonów, aby nie widział ich partner, partnerka.
- Okłamywanie bliskich na tematy związane z naszymi zakupami.
Jak radzić sobie z impulsywnymi zakupami?
Jeśli masz podejrzenia, że możesz zmagać się z zakupoholizmem, najlepiej sięgnąć po pomoc wykwalifikowanego terapeuty.
Ale jeżeli po prostu chcesz robić bardziej racjonalne zakupy, postaraj się wcielić w życie poniższe porady:
- Rób listę zakupów i trzymaj się jej podczas wizyty w sklepie.
- Jeśli bardzo chcesz kupić coś pod wpływem impulsu, zastanów się, czy naprawdę jest Ci to potrzebne. Może już masz w domu coś podobnego?
- Zostaw upatrzony produkt i obiecaj sobie, że wrócisz po niego jutro. Prawdopodobnie w międzyczasie dojdziesz do wniosku, że wcale Ci aż tak nie zależy.
- Załóż sobie skarbonkę na opłaty za impulsywne zakupy i wrzucaj do niej kwotę równą 50% wartości impulsywnie kupionych produktów.
- Jeśli masz zamiar kupić coś z powodu przeceny, sprawdź, czy naprawdę się opłaca. Może okazać się, że w innych sklepach ta „promocyjna” cena jest ceną standardową, dostępną na co dzień.
- Sprawdzaj jakość i skład kupowanych produktów. Np. sweter z akrylu nie jest żadną okazją, nawet jeśli kosztuje niewiele.
- Bierz na zakupy gotówkę, a kartę płatniczą zostaw w domu.
Na blogu wielokrotnie pisaliśmy już o tym, jak oszczędzać podczas zakupów i robić je mądrze. Oto kilka artykułów, w których możesz znaleźć przydatne informacje:
Jak dyrektywa Omnibus pomaga w rozpoznawaniu prawdziwych przecen?
Sposoby na tani obiad bez przepisów i bez planowania jadłospisu
Jak poznać, że promocja naprawdę jest promocją?