1. Strona główna
  2. Blog
  3. 7 sposobów na ochłodę bez klimatyzacji
obrazek wpisu

7 sposobów na ochłodę bez klimatyzacji

obrazek autora

24.06.2024

Upalne dni bywają nieznośne. Zwłaszcza jeśli przebywamy w domu lub mieszkaniu bez klimatyzacji. Są jednak metody, które pomogą Ci przetrwać gorące dni bez konieczności instalacji systemu chłodzącego. Każda z nich metod może pomóc w obniżeniu temperatury w domu i zapewnieniu sobie komfortu w upalne dni. Przeczytaj!

Klimatyzacja, klimatyzator przenośny i klimator — co lepsze?

Wybór między klimatyzacją, klimatyzatorem przenośnym a klimatorem (klimatyzerem) zależy od czynników, takich jak budżet, przestrzeń, potrzeby chłodzenia i preferencje. Nie każdy ma możliwość zainstalowania w domu czy mieszkaniu systemu klimatyzacji, choć nie można zaprzeczyć, że według wielu osób jest najlepszym wyborem na upały.

Klimatyzacja jest bowiem najbardziej wydajna spośród trzech omawiany opcji, zdolna do chłodzenia dużych pomieszczeń, a nawet całego domu. Jednostka zewnętrzna eliminuje większość hałasu, a jednostka wewnętrzna jest zazwyczaj zamontowana na ścianie, co oszczędza miejsce. Niestety, klimatyzacja stacjonarna jest kosztowna, a montaż wymaga usługi fachowca.

To może w takim razie klimatyzator przenośny? Można go łatwo przenosić między pomieszczeniami — wystarczy podłączyć rurę wylotową do okna. Zazwyczaj jest dużo tańszy niż systemy stacjonarne. Niestety, klimatyzatory podłogowe pracują głośniej niż klimatyzacja stacjonarna i zajmują cenną przestrzeń. Są też oczywiście dużo mniej wydajne niż system klimatyzacji.

Czy klimator i klimatyzator to to samo? Nie, klimator to całkiem inne urządzenie. Klimatyzator do schładzania zużywa freon, a klimator chłodzi, odparowując wodę. W przypadku klimatorów nie też możliwości regulowania temperatury. Jest mniej skuteczny, ale za to tańszy niż klimatyzator.

Zarówno klimator, jak i przenośny klimatyzator można dostać w sklepach z RTV i AGD, jak np. max ELEKTRO, Media Markt czy kakto.pl.

Jak schłodzić mieszkanie bez klimatyzacji?

Zastanawiasz się, jak w te upały schłodzić dom bez klimatyzacji? Przede wszystkim pamiętaj o tym, żeby wywietrzyć porządnie wszystkie pomieszczenia jak najpóźniej wieczorem lub z samego rana, a potem zasłonić szczelnie okna. Możesz również użyć aluminiowych folii refleksyjnych, które odbijają promienie słoneczne na zewnątrz, zapobiegając nagrzewaniu się pomieszczeń.

Po drugie, używaj wiatraków — najlepiej postaw je w każdym pomieszczeniu. Możesz też umieścić miskę z lodem lub zamrożoną butelkę wody przed wentylatorem. Powietrze przepływające przez lód stanie się chłodniejsze i da Ci efekt chłodzenia. Dobrze sprawdzają się też wentylatory (wiatraki) sufitowe, które przyspieszają cyrkulację powietrza w pomieszczeniu, tworząc chłodzący wiaterek.

Po wiatrak możesz się wybrać do sklepu z AGD albo nawet do supermarketu. Wentylator kupisz m.in. w Lidlu, Action czy Auchan.

Po trzecie, unikaj używania urządzeń generujących ciepło. Staraj się ograniczać korzystanie z piekarnika, kuchenki i innych urządzeń, które produkują dużo ciepła. Jeśli masz taką możliwość, w czasie upałów gotuj na zewnątrz (np. grill) lub korzystaj z kuchni letniej, jeśli taką posiadasz. Gotuj obiady i piecz ciasta wieczorami, a w ciągu dnia przygotowuj jedynie sałatki, chłodniki i inne zimne dania.

Po czwarte, utrzymuj odpowiednią wilgotność powietrza. Zbyt wysoka wilgotność potęguje efekt upału i duchoty, dlatego dobrze zainwestować w zakup lub wynajem osuszacza.

A jak schłodzić siebie?

Śpij w lnianej lub bawełnianej pościeli, noś lekkie ubrania z naturalnych tkanin. Tylko one pozwalają skórze oddychać i lepiej odprowadzają pot.

Jeśli niestraszna Ci zimna woda, to również regularne chłodne kąpiele lub prysznice mogą szybko pomóc Ci obniżyć temperaturę ciała. Możesz również moczyć stopy w zimnej wodzie, co przyniesie ulgę i odświeżenie.

Jedz chłodne posiłki. Chłodniki, sałatki, lody, koktajle owocowe, zimne owoce, kompot z lodówki czy nawet kanapki — wszystko to możesz z powodzeniem włączyć do swojej diety w upały. I koniecznie pamiętaj o prawidłowym nawodnieniu!