Promocje spożywcze bez tajemnic: jak kupować taniej w sklepach?
Paweł
25.07.2017
Statystyki pokazują, że przeciętna polska rodzina wydaje około jedną piątą swojego budżetu na zakup żywności. Wychodzi z tego niebagatelna kwota i każdy trzeźwo myślący człowiek łatwo zorientuje się, że wprowadzenie regularnych oszczędności na zakupach spożywczych sprawi, że w jego kieszeni zostanie co miesiąc suma, którą można zaoszczędzić, zainwestować lub przeznaczyć na rozrywkę. Warto więc zorientować się, gdzie można kupić tanio produkty spożywcze.
Krok pierwszy: rozpoznanie terenu
Powinieneś wiedzieć, do jakich sklepów masz możliwość szybko dotrzeć. To, że naprzeciwko Twojego bloku stoi supermarket nie jest dostatecznym powodem, by zakupy robić właśnie tam. Być może tuż za rogiem w mało uczęszczanej uliczce stoi inny sklep spożywczy, o którego istnieniu nie masz pojęcia, a który z racji gorszej lokalizacji płaci znacznie niższy czynsz, może więc zaoferować niższe ceny?
Wybierz się w wolnej chwili na spacer po okolicy i zorientuj, jakie masz opcje. Warto też mieć świadomość, do jakich sklepów możesz łatwo zajrzeć po drodze z pracy, szkoły dziecka itp. Choć robienie dużych zakupów daleko od domu może nie być najlepszym rozwiązaniem, czasem warto wejść do takiego sklepu po konkretny, drogi produkt, który akurat tam jest przeceniony.
Krok drugi: wiedza
Zadbaj, aby wiedzieć o korzystnych przecenach w każdym z wytypowanych przez Ciebie sklepów. Promocje spożywcze mają to do siebie, że trwają raczej krótko, potrzebujesz więc regularnego dopływu świeżych informacji. Tradycyjnym rozwiązaniem będzie tu przeglądanie drukowanych przez sklepy gazetek promocyjnych. Jeśli nie są one dostarczane do Twojej skrzynki pocztowej, zawsze możesz przy okazji wejść do sklepu i zabrać jedną – zazwyczaj znajdują się tuż przy wejściu. Aktualne promocje w sieciówkach spożywczych zazwyczaj są też ogłaszane na ich facebookowych profilach. Ciągłe śledzenie i zbieranie informacji o wyprzedażach bywa jednak czasochłonne i potrafi być frustrujące… całe szczęście jest alternatywa!
Wygodnym i ekologicznym rozwiązaniem jest korzystanie z aplikacji Moja Gazetka na telefony – ma się wówczas pod ręką wiele ofert, które można porównać, nie przyczyniając się do zużycia dużej ilości papieru na druk ulotek reklamowych.
Krok trzeci: plany długofalowe
Istnieje kategoria produktów, które mogą być długo przechowywane i zawsze są potrzebne w gospodarstwie domowym. Mąka, cukier, makaron, proszek do pieczenia, kasza, czy ryż nie zepsują się. Po podobne produkty warto się więc wybrać nawet, jeśli jeszcze się nam nie skończyły, jeśli są w dobrej cenie. Czasem opłacalne jest nawet podjechanie do nieco dalszego sklepu samochodem, by kupić tego typu produkty w przecenie (zwróć jednak uwagę na to, aby oszczędność była większa niż koszt benzyny). Oczywiście, nie można przesadzić – bierz pod uwagę, ile miejsca masz w szafkach kuchennych. Uważaj też na szkodniki – mklik mączny (potocznie mól spożywczy) składa maleńkie, niewidoczne gołym okiem jaja na opakowaniach suchej żywności – głównie mąki – a jego larwy po wykluciu, przegryzają się przez papier czy folię i żerują wewnątrz. Aby uniknąć inwazji tego owada w naszej kuchni, warto więc przesypywać te produkty do innych opakowań po zakupie, lub wymrażać je w zamrażarce przez jedną dobę po przyniesieniu do domu.
Krok czwarty: planowanie na bieżąco
Dużym obniżkom często podlegają produkty szybko psujące się, jak nabiał czy mięso. Tych absolutnie nie kupuj na zapas. Zawsze jednak miej aktualne informacje o obniżkach na nie. Dzięki świadomości, co masz w lodówce i co możesz kupić w niższej niż zwykle cenie, możesz zaplanować tanie obiady na najbliższe dwa-trzy dni. Warto posłużyć się na początku stronami internetowymi, które pozwalają wyszukiwać przepisy po składnikach… a potem oczywiście Moją Gazetką 🙂
Nie masz jeszcze Mojej Gazetki?–> Pobierz teraz, za darmo w Google Play lub App Store. |