Tesco wprowadza w Polsce nową możliwość robienia zakupów. Dzięki mobilnemu skanerowi klienci mogą sami skanować produkty, dzięki czemu zakupy stają się zdecydowanie szybsze! Jak korzystać ze Scan&Shop?
Nie trzeba ściągać aplikacji ani nawet używać telefonu
Skanować zakupy można na dwa sposoby – za pomocą smartfonu oraz sklepowego skanera. Na telefonie jednak należy najpierw zainstalować i skonfigurować aplikację, dlatego dziś skupimy się wyłącznie na drugiej możliwości.
Skaner ma bowiem zasadnicze przewagi:
- Jest od razu gotowy do pracy – na telefon trzeba ściągnąć aplikację
- Ma ergonomiczny kształt i jest dużo bardziej poręczny od telefonu
- Wózek ma wbudowany uchwyt, do którego można włożyć skaner, gdy go nie używamy
- Korzystając ze skanera można swobodnie przeglądać na telefonie aktualną gazetkę sklepu oraz listę zakupów – bez konieczności ciągłego przełączania między aplikacjami
Jak działa Tesco Scan&Shop?
Wybór i obsługa skanera są bardzo proste – opiszemy proces od początku do końca.
Wchodząc do sklepu, należy podejść do półki ze skanerami i na ekranie dotykowym wybrać odpowiednią opcję – skaner lub telefon. Po wybraniu skanera zaświeci się monitor konkretnego urządzenia, które zostało dla nas odblokowane. Należy je wyciągnąć i umieścić w uchwycie na wózku. W tym momencie można też zeskanować kartę Clubcard.
Gdy znajdziemy produkt, który chcemy kupić, należy nakierować skaner na kod kreskowy i wcisnąć biały przycisk. Po zeskanowaniu usłyszymy dźwięk, a produkt pojawi się na ekranie. W tym momencie można wybrać liczbę produktów i dodać go do listy.
Produkty można również łatwo usuwać – wystarczy wybrac odpowiednią opcję na monitorze – ikonka kosza na śmieci – i powtórnie zeskanować kod.
Kody kreskowe niektórych produktów – m.in. owoców i warzyw kupowanych na sztuki oraz pieczywa – znajdują się na tabliczce z nazwą produktu, która umieszczona jest na półce lub regale. Skanowanie odbywa się tak samo, jak w przypadku kodów na opakowaniu.
Gdy mamy w koszyku wszystko, co chcemy kupić, kierujemy się do kas samoobsługowych. Tam należy postępować zgodnie z instrukcjami umieszczonymi na ekranie kasy oraz poddać się kontroli produktów. Asystent zeskanuje kilka losowo wybranych produktów i – jeśli wszystko będzie się zgadzać – zaakceptuje zakupy. Potem pozostaje nam tylko zapłacić – jak za standardowe zakupy w kasie samoobsługowej i odłożyć skaner na dedykowaną półkę, która powinna znaleźć się przy wyjściu.
Wygodnie i szybko!
Dotykowy ekran skanera jest intuicyjny i wygodny w obsłudze. Zupełnie jak ekran smartfonu. Widać na nim pełną listę produktów, które mamy w koszyku oraz kwotę, jaką za nie zapłacimy. Takie rozwiązanie pozwala uniknąć niemiłych niespodzianek przy kasie oraz lepiej kontrolować swoje wydatki. Można na spokojnie zastanowić się, czy każdy produkt jest nam potrzebny i ewentualnie wycofać go z listy.
Zakończenie zakupów jest dużo szybsze, niż standardowe stanie w kolejce. Nie musimy wyciągać zakupów na taśmę ani w pośpiechu pakować ich z powrotem. Szybka kontrola losowych produktów oraz sprawdzenie dowodu osobistego przy zakupie alkoholu to jedyne sytuacje, w których wymagana jest obecność pracownika sklepu. Całą resztę możemy zrobić samodzielnie!
Czy mieliście okazję korzystać już z funkcji Scan&Shop w Tesco? Kto z Was uważa je za wygodne rozwiązanie?