
Zanim wybierzesz się do sklepu…
…zastanów się, czy wycieczka po centrum handlowym nie skończy się dla Ciebie pustką w portfelu. To naturalne, że chcesz uzupełnić swoją garderobę akurat wtedy, kiedy ceny w sklepach przeżywają wielkie cięcie, ale to nie znaczy, że absolutnie musisz coś kupić. Przed wyruszeniem na zakupowe szaleństwo przejrzyj zawartość swojej szafy i przemyśl, czego właściwie idziesz szukać. Pomoże Ci to zaoszczędzić nie tylko pieniądze, ale i czas, bo zamiast snuć się wzdłuż półek i wieszaków sklepowych w poszukiwaniu natchnienia, szybko znajdziesz to, czego tak naprawdę szukasz.
Kupuj tylko to, czego potrzebujesz
Łatwo jest ulec pokusie, kiedy szukając zwykłego T-shirtu z wieszaków spoglądają na nas barwne eleganckie bluzki i zwiewne sukienki. Prawdopodobnie jednak w Twojej szafie wisi już kilka takich sukienek, a w Twoim kalendarzu wciąż brakuje terminów, które byłyby dobrą okazją do wystrojenia się w te szykowne ubrania. Nie kupuj więc następnych, jeśli przewidujesz, że będą długo wisiały w szafie i czekały na swoje pierwsze wyjście. Nie oznacza to, że nie możesz sobie kupić czegoś ładnego i „zaszaleć”. Niech jednak to szaleństwo nie wymknie się spod kontroli. Przeczytaj nasz wpis o zakupoholizmie i sprawdź czy nie wpadasz w przesadny wir zakupów.
Sprawdzaj, testuj, mierz
Chyba każdy chociaż raz popełnił ten błąd – postanowił podążać za modą bez sprawdzenia, czy ta moda mu służy. Bez względu na to, jak bardzo na topie jest dany element garderoby czy dodatek, jak wiele osób go nosi i doskonale w nim wygląda, Tobie niekoniecznie musi pasować. Każdy jest inny, mamy różną budowę ciała, typ sylwetki i kształt twarzy. Naturalne jest więc to, że jedna osoba będzie doskonale wyglądała w dużych i okrągłych okularach przeciwsłonecznych, a inna w aviatorkach. Zanim więc skusi Cię doskonała cena atrakcyjnego produktu, sprawdź, czy w ogóle będziesz z niego korzystać.
Nie ulegaj promocjom
Niektóre sieci sklepowe przyciągają ofertami w stylu „Kup jeden produkt, a drugi będziesz mógł dostać za połowę ceny”. Informację o takiej promocji słyszą często osoby, które podchodzą do kasy z tylko jednym produktem. Sytuacja ta często przebiega według podobnego scenariusza: nie chcąc blokować kolejki do klasy, osoba trzymająca np. bluzkę szybko wycofuje się do sklepu, żeby wybrać drugi produkt – bo przecież jest o połowę tańszy. Naprędce chwyta jakąś rzecz w odpowiednim rozmiarze i pospiesznie maszeruje do kasy, kupując dwie rzeczy: tę, którą chciała kupić i taką, która wkrótce okaże się prawdopodobnie zupełnie nietrafionym zakupem.
Poznaj swoje prawa
Jako konsument musisz wiedzieć, kiedy masz prawo do odstąpienia od umowy sprzedaży, którą zawierasz przykładając kartę do terminala i odbierając od uśmiechniętej sprzedawczyni swój zakup wraz z paragonem. Niektóre sklepy zastrzegają sobie prawo do tego, że nie można zwrócić produktu kupionego na wyprzedaży. Zastanów się więc dobrze, czy w domu zakupiony towar będzie podobał Ci się równie mocno, co w sklepie. Aby nie nabrać się sztuczki sprzedawców, poznaj je bliżej!